Wydatki na reklamę mobilną rosną coraz szybciej, ponieważ coraz częściej korzystamy ze smartfonów i tabletów. O skuteczności tego rodzaju działań marketingowych decyduje przede wszystkim ich oryginalność, trafność oraz skuteczność w dotarciu do użytkownika. Jaka reklama mobilna jest wobec tego najbardziej efektywna?
Reklamą mobilną nazywa się reklamę wyświetlająca się na urządzeniach mobilnych, ale obecnie to już nie tylko sam nośnik reklamowy, ale również kompleksowy przekaz, za pomocą którego można kreować wizerunek firmy, a także przekazywać szereg informacji. W związku z tym zbudowanie skutecznego komunikatu jest kluczowe dla najwyższej skuteczności reklamy mobilnej.
Mobile marketing – najpopularniejsze formy reklamy mobilnej
Zasadniczo reklama mobilna może mieć różnego rodzaju formaty. Wśród popularnych jej rodzajów znajduje się między innymi reklama realizowana za pośrednictwem Google AdWords, które wyświetlają się w przeglądarkach na smartfonach i tabletach oraz w aplikacjach w formie przyciągających wzrok reklam tekstowych, graficznych oraz reklam aplikacji.
Interesującym rozwiązaniem jest też reklama mobilna w formie informacji przesyłanych na telefon lub smartfon użytkownika przez sieć mobilną. Wykorzystuje ona geotargetowanie i bazuje na informacjach o użytkowniku urządzenia, na przykład jego wieku, płci, miejscu przebywania, zainteresowaniach czy modelu telefonu lub tabletu.
Reklama mobilna z operatorami telefonii komórkowej
Również z reklamy mobilnej można korzystać we współpracy z operatorami telefonii komórkowej, którzy dysponują odpowiednią infrastrukturą przeznaczoną do jej realizacji.
Przykładowo, w ofercie T-Mobile można znaleźć ofertę reklamy mobilnej z komunikatem personalizowanym, która polega na wykorzystaniu technologii BTS, za pomocą której można dotrzeć do populacji w całej Polsce, ale tylko do określonej bazy osób T-Mobile, które spełniają ustalone kryteria i wyraziły zgodę na otrzymywanie informacji handlowych. To przekłada się na wysoką skuteczność w prowadzonej kampanii marketingowej.
